Bójka?

Libra

Śpieszę z pytaniem do te moje ryby wyprawiają, w rybich obyczajach póki co jestem zielona.
Przez większość czasu zgodnie pływają, przeważnie razem aż tu nagle zaczynają wirować w kółko wyglądając jak biało-pomarańczowe jing-jang, jeden z "dziobem" w ogonie drugiego, obijają się o siebie, jeden podpływa pod drugiego i wypycha go ku górze. Czy takie zachowanie oznacza rybią walkę?

Nie mam pojęcia jakiej są płci(to młodziki długości 4 cm bez ogona), w mojej mentalności funkcjonują jako samce.

caroline

Bawią się

Moje też tak robiły Smile

Welonki Twoje nie są jeszcze dojrzałe płciowo, więc są za małe do tarła. Moje dwa samce się tak lubiły kręcić w kółko i ganiać jak zabrakło samiczki. Ale młode rybki się tak bawią. To dobra oznaka Smile

PS. Czasem zdarzają się welonki, które dokuczają innym. Miałam takiego czerwonego kapturka i musiałam go oddać, bo mojemu ranchu obskubał ogon, ciągle za nim pływał. Podejrzewam, że mógł być młodym samcem. No w każdym razie zabawę od atakowania można wyraźnie odróżnić Smile

Libra

Nie jestem pewna czy odróżniłabym walkę od zabawy Wink

Z tego co zaobserwowałam potyczki mają miejsce prawie przy każdym karmieniu i zawsze to rudzielec jest "agresorem".

caroline

wydaje mi się że tu nie ma mowy o agresji o ile:

- jedna rybka nie dziubie drugiej nachalnie a ta druga nie ucieka szybko bo widać że nie chce być dziubana

- jeśli druga nie ma porwanych płetw

- jeżeli ta druga też czasem gania tę pierwszą, kręcą się w kółko za swoimi ogonkami i po prostu się bawią.

Łatwo odróżnić zabawę od agresji. Jak jedna atakuje drugą to zazwyczaj od razu to się rozpoznaje.

Niepokoi Cię coś? "atakowana" ryba jest osłabiona, ma jakieś ubytki? Wygląda jakby była ofiarą? Jej zachowanie powinno wszystko powiedzieć.

Libra

Ubytki są tylko jeżeli chodzi o łuski białasa.

Dzięki za odpowiedź Smile