Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Forum  Karasie Ozdobne Strona Główna

Forum Forum Karasie Ozdobne Strona Główna » Galeria » Moje rybory :) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Wto 22:24, 18 Mar 2008
dziadzio56

 
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Witam!!!!
Chodowla piękna. Rybolki też.
Podobno narybek można karmić gotowanym żółtkiem z jajka roztartym i wymieszanym z wodą. Pokarm podaje się po kilka kropli do zbiornika.
Pozdrowionka!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:52, 19 Mar 2008
neejna

 
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Piękne rybcie Wink moje maluszki karasi (mają chyba ok miesiąca) jedzą płatki dla welonek, zółtko ugotowane i inne suche pokarmy Wink niektóre już całkiem spore i też jest ich ok 50 na oko Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:39, 19 Mar 2008
Danka

 
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: duży pokój


dziadzio56 napisał:


Podobno narybek można karmić gotowanym żółtkiem z jajka roztartym i wymieszanym z wodą. Pokarm podaje się po kilka kropli do zbiornika.


Próbowałam raz z żółtkiem ale woda robi sie straszna i długo trwa zanim filtr ją oczyści, w każdym bądź razie bardzo dziękuję za wszystkie cenne rady Wink nie chciałabym im zabrudzić wody bo trudno mi byłoby je wszystkie wyłapać żeby zrobić podmianę a z nimi wszystkimi w akwa się nie da Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:31, 19 Mar 2008
natalia

 
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź


Ja podaję zarówno żółtko jak i szpinak (nie jest w listkach, tylko taki zmielony mrożony) dzień przed podmianą wody, bo rzeczywiście. Filtry słabo sobie radzą z takimi "brudami" :/


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:38, 09 Kwi 2008
Danka

 
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: duży pokój


Witam ponownie:) mam kilka nowych fotek maleństw:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:40, 09 Kwi 2008
Danka

 
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: duży pokój


Jak do tej pory wszystkie rybcie mają się dobrze i żyją, problem mam tylko taki: a mianowicie jedne rosną a inne nie O_o i nie wiem dlaczego? Jedna rybcia ma już 2 cm i super wygląda Smile kilka jest takich na ok. 1,5 cm, większość ma pomiędzy 1 a 1,5 cm a kilka wogóle nie rośnie, stanęły na 9-10 mm i tak im zostało Sad Czy to może być spowodowane ich ilością w jednym akwarium? A jesli tak to dlaczego część rośnie a reszta stoi w miejscu? Hmmm, nie wiem co robić... Może jeszcze urosną?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:15, 09 Kwi 2008
natalia

 
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź


Niewielkie zwierzaki z miotu kojarzą mi sięz tym, że było ich za dużo i niektóre są po prostu za słabe... przynajmniej tak się dzieje u psów i kotów. Czy u ryb też...? Nie mam pojęcia. A może jedzą mniej niż te bardziej "drapieżne"?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:16, 09 Kwi 2008
micho888

 
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


hmmm , ale u kotów to jest sprawa wyzyskiwania płodu przez drugi plód. u rybek.. no cóz. natura zaczyna selekcję. ktore silniejsze Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:39, 17 Kwi 2008
Danka

 
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: duży pokój


haha ostatnio zauważyłam, że kilka maluchów nie ma ogona welona tylko taki zwykły pojedyńczy jak u zwykłych karasi Smile No ale czego sie spodziewać jak matka inna, ojciec inny to i dzieci jakieś dziwne Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 15:24, 17 Kwi 2008
micho888

 
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


to, wyszly jakies dziwaki ;)hmm
ale karas z teleskopowymi oczami wyglądal by nawet fajnie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 11:07, 19 Kwi 2008
Danka

 
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: duży pokój


Hahaha pewnie tak, na razie nie widzę żeby któryś miał wyłupiaste oczyska Very Happy Po ostatnim wypadku, kiedy to mój 2,5 letni synek nakarmił maluchy całą paczką pokarmu oraz jogurtem, klockami i plastikowym mieczem (jak on go tam wcisnął to nie wiem) i przymusowych przenosinach i sprzątaniu całego akwa, usiłowałam policzyć małe dranie ale przy 80 wymiekłam bo mi się wszystko pomyliło. Ale coś około 100 jest napewno.
PS. Rybkom chyba jogurt nie szkodzi, w każdym bądź razie nie moim Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:32, 19 Kwi 2008
micho888

 
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


no twoje rybcie sie postarały jezeli chodzi o potomków Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:21, 09 Cze 2008
Danka

 
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: duży pokój


Niestety z tej sporej gromady została 1/4 czyli ok 25. Prawie wszystkie zdechły z przejedzenia jak podejrzewam, ktoś mi je dokarmiał jak mnie w domu nie bywało całymi dniami. No cóż, mama chciała dobrze ale wyszło ciut inaczej. Kilka największych wpuściłam do akwa z dużymi i została się tylko jedna, która była na tyle sprytna że schowała sie pod filtrem (wyczaiłam ją po dwóch tygodniach od zniknięcia reszty jak gasiłam światło w akwa) i teraz ma się dobrze bo ma już prawie 4 cm i duże nie dają rady jej wsysnąc do brzuchola. Za to reszta dalej nie chce rosnąć i dzisiaj w ostatecznym kroku depresji wpuściłam je wszystkie do akwa z resztą rodziny, jak przetrwają to będą żyć. Brakło mi już wytrwałości by się doczekać jak urosną. Coś im w osobnym akwa nie odpowiadało, nie wiem co ale to juz nie problem. Próbowałam je dokarmiac larwami tymi z mrożonek, ale za pierwszym razem sporo sie podusiło bo nie mogły ich zjeść, drugim razem im powydłubywałam te najmniejsze larwki pęsetą (mąż się śmiał ze mnie bo ponad godzinę dłubałam w robalach) ale chyba było tego za dużo bo też kilka zdechło i to mnie ostatecznie zraziło do tej formy jedzonka dla rybek. Jak je karmić żywym pokarmem jak nie są w stanie go zjeść? Paranoja Confused Zobaczę jutro ile przeżyło decydujące starcie. Mają w akwa sporo roślinek więc może się gdzieś pochowają Smile No i tyle u mnie. Muszę zrobić tej jednej zdjęcie, jest ładna, rośnie z dnia na dzień ale koloru nie ma na niej za grosz, nie jest ani czarna, ani biała, ani pomarańczowa, jest jakaś dziwnie szara jak jakiś mini karpik Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Danka dnia Pon 21:25, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:08, 11 Cze 2008
natalia

 
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź


A propo zostawiania maluchów samych sobie... Po tym kiedy moje czarne molinezje wydały ok 40 maluchów doszłam do wniosku, że powinna nastąpić naturalna selekcja bo inaczej będę miała straaasznie przerybione akwa, jeśli dam im dorosnąć do 4 cm w innym akwa a później je przeniosę do ogólnego. I dzięki temu z 40 zrobiło się ok 15... Wiem, może to odrutne że je tak wystawiłam na śmierć, ale uważam, ze lepsze to niż spuszczanie w wc... :/ Po prostu te sprytne dały sobie radę, te chore, osłabione, mało ruchliwe- zdechły lub zostały zjedzone. Prawa natury.

PS. Daj zdjęcia rybek:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 6:31, 12 Cze 2008
Danka

 
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: duży pokój


Hmmm no u mnie z ponad 100 została tylko jedna rybka, reszta widocznie była jakas nie tego. Ale jest ładna tylko bez koloru, ogon ma jak teleskop w jednej całości ale oczy nie wyłupiaste i jest srebrzysta, taki jakis wybryk natury. Nie oddam jej raczej nikomu, taki smieszny z niej dziwak Very Happy Dzisiaj przyjrzałam sie rybkom bez okularów; są duże! moje okulary pomniejszają wszystko co widzę i dopiero dzisiaj przyszło mi do głowy spojrzeć na nie bez okularów i proszę bardzo: rudy Dorot ma ok. 15cm, czarna Martyna ok. 16cm, biała Karolinka jest mniejsza bo jest bardziej okrągła, ma ok 13cm, a Dzikus ma coś ok 4cm. Zdjęcia później zrobię bo zaraz do pracy wychodzę a wracam bardzo późno w nocy, więc mam z tym problem Smile no chyba, że zdążę Wink Zdążyłam Smile

Wszystkie, w tym Dzikus maly nad rudym po lewej, chowa sie w krzaczkach:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Dzikus:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Dzikus:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Danka dnia Czw 6:59, 12 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Moje rybory :)
  Forum Forum Karasie Ozdobne Strona Główna » Galeria
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 3  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin